Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej

Po miesiącach oczekiwań spora grupa uczniów naszej szkoły wraz z opiekunami wybrała się na długo oczekiwaną wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej. W wycieczce uczestniczyli uczniowie klas czwartych, piątej oraz szóstej. Wycieczka trwała ponad 3 dni. Rozpoczęła się w środę o godzinie 2.20.  9 maja i zakończyła w nocy 12 maja.

Na pierwszy planowany punkt programu dotarliśmy do największego miasta Kotliny Kłodzkiej, trzydziesto tysięcznego Kłodzka. Udaliśmy się na zwiedzanie Twierdzy. Panie przewodniczki przedstawiły nam wiele interesujących faktów z życia oficerów z XVIII w. Dowiedzieliśmy się o popularnym w tamtych czasach zawodzie – markietanki, której zadaniem było opiekowanie się rannymi żołnierzami. Następnie nasz zaprzyjaźniony przewodnik, Pan Andrzej, oprowadzał nas po Starówce i ciekawych miejscach w Kłodzku. Spędziliśmy tutaj sporo czasu spacerując po uliczkach malowniczo położonego miasteczka. W godzinach popołudniowych udaliśmy się do Stronia Śląskiego gdzie czekała na nas obiadokolacja i wygodne łóżeczka.

W drugim dniu wycieczki mieliśmy mnóstwo atrakcji, głównie pogodowych….. Dzień rozpoczął się piękną pogodą w Kudowie – Zdroju warsztatami zabawkarskimi. Każdy z nas wykonał drewnianą zabawkę na pamiątkę a następnie zwiedzaliśmy Muzeum Zabawek, gdzie mogliśmy zobaczyć zabawki z przed kilkunastu laty oraz te współczesne. W centrum kolorowego Zdroju zjedliśmy lody i zakupiliśmy pamiątki. Następny postój to Czeremna, miejscowość tuż na granicy z Czechami. Tutaj zwiedziliśmy Kaplice Czaszek – święte miejsce upamiętniające ofiary wojen z czasów prusko – austryjackich. Ostatni przystanek w tym dniu to Karłów, skąd udaliśmy się na wspinaczkę na Szczeliniec Wielki, najwyższy szczyt (919m n.p.m.) w Górach Stołowych, na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych. Jest jedną z największych atrakcji turystycznych Sudetów z rezerwatem krajobrazowym i tarasami widokowymi z panoramą Sudetów. Wszystko szło pięknie do momentu, kiedy to napotkaliśmy burzę i niestety nie mogliśmy do końca nacieszyć się uroczymi widokami. Ale za to jesteśmy zaprawieni w boju.

Dzień trzeci, niestety powrót, ale jeszcze wcześniej wyprawa do Jaskini Niedźwiedziej, najdłuższej jaskini całych Sudetów, położonej w Masywie Śnieżnika, w dolinie Kleśnicy, w pobliżu wsi Kletno. W jaskini mogliśmy podziwiać zróżnicowane formy naciekowe – okazałe stalaktyty, stalagmity, stalagnaty, kaskady, kopuły, misy czy draperie. Jaskinia ta uznawana jest za jedną z najpiękniejszych w Polsce. Spod jaskini pojechaliśmy nazbierać trochę złota w Kopalni w Kletnie, z której ostatecznie wyjechaliśmy kolejką. I tutaj pożegnaliśmy naszego Pana przewodnika i udaliśmy się w dłuuuuugą drogę powrotną.

opiekunowie