Co mają wspólnego: Światowy Dzień Ziemi, drony i kiełbaski na patyku?…
Odpowiedź na to pytanie znają z pewnością Ci, którzy postanowili inaczej spędzić minioną sobotę. Jak?- najpierw pożytecznie– w ramach obchodów Światowego Dnia Ziemi zrobiliśmy coś dla skrawka ziemi nam najbliższego: uporządkowaliśmy teren wokół strumyka Terliczka w Czarnej.
Potem ciekawie : obejrzeliśmy pokaz dronów wykonanych przez Tomka Rejmana i posłuchaliśmy krótkiego instruktażu: od czego zaczynać zabawy z samodzielnym konstruowaniem i lataniem tymi nowoczesnymi „zabawkami”. I wreszcie przyjemnie – upiekliśmy na kijach kiełbaski na największym ognisku, jakie każdy z nas widział (z zebranych po zimie gałęzi), powspinaliśmy się po drzewach i wypróbowaliśmy ścieżki rowerowe przy strumyku.
Dla miłośników przyrody były jaszczurki i żabki, których nikt nie próbował całować, chociaż być może były zaklętymi królewnami (ze względu na brak śmiałków nie zostało to udowodnione).
A na koniec- jeśli chcecie pobyć w cudnym zakątku i nie macie pomysłu na majówkę- idźcie tam zobaczyć- zakochacie się w tym miejscu z pewnością!